Wojewódzki jednak był poparzony?
Portal Na temat opublikował Kartę wizyty ambulatoryjnej dziennikarza.
Portal Na temat opublikował dokument z obdukcji Kuby Wojewódzkiego, który w ubiegłym tygodniu przed siedzibą radia Eska Rock został oblany nieznaną substancją.
Z dokumentu wynika, że dziennikarz został poparzony, a oparzenia miały charakter „chemiczny i termiczny”.
Po obejrzeniu obrażeń lekarz ogólnej specjalizacji zalecił Wojewódzkiemu konsultacje z dermatologiem i okulistą. Dermatolog opisał obrażenia jako oparzenia I stopnia części twarzy i szyi.
Z opisu lekarzy wynika, że Wojewódzki miał „zaczerwienienie skóry twarzy oraz szyi, prawej małżowiny usznej”, „wyraźne zaczerwienienie, dobrze odgraniczone od skóry zdrowej, na skórze szyi, częściowo dekoltu, prawej małżowiny usznej i dyskretne na czole.”
Obdukcja, o której mowa, stoi w sprzeczności do stwierdzeń policji. Ta informowała, że substancja, którą został oblany dziennikarz, nie była substancją drażniącą.
Kartę wizyty ambulatoryjnej Wojewódzkiego możecie przeczytać tutaj.