To oczywiste, że Doda z początku kariery i Doda obecna wyglądają jak dwie (jedynie podobne do siebie) osoby.

Portal Onet.pl zapytał ją wprost o poprawianie urody. Piosenkarka odparła równie otwarcie:

– Kombinuję sobie od czasu do czasu różne rzeczy. Nie widzę w tym niczego złego, zwłaszcza że nie są to rzeczy stałe. Dlaczego? Nie wiem. Może dla poprawy samopoczucia. Każda baba lubi sobie coś majstrować z panią kosmetyczką. To leży w naszej naturze.

Dodała jednak, że chętnie dodałaby sobie wzrostu, choć to niemożliwe.

– Chciałabym być trochę wyższa. Mam 169 cm, i to jak się mocno wyprostuję. Ale chyba każda dziewczyna chciałaby być modelką.
Na szczęście są obcasy…

&nbsp
Doda o poprawianiu urody: Kombinuję sobie od czasu do czasu