Od samego patrzenia na takie krągłości i prześwity niektórym panom może zrobić się gorąco.

Zwłaszcza, że dekolt Justyny Sieńczyłło okraszony jest kwiatami niczym z hawajskiego kostiumu kąpielowego.

Żeby przydać bluzeczce nieco więcej elegancji, aktorka wybrała czarny komplet z bolerko-żakietem i spodniami z wysokim stanem.

Czujecie tę hawajską bryzę?

\"justyna