/ 10.11.2013 /
Jest aktorką, tancerką, piosenkarką.
Natasza Urbańska postanowiła realizować się w różnych dziedzinach.
Czy słusznie?
Jako tancerka radzi sobie nieźle, jej aktorstwo doceniają zapewne goście teatru jej męża.
A jako wokalistka? Możemy się przekonać słuchając nowej piosenki Nataszy – nostalgicznej Muszę odejść.
No cóż, napiszemy tylko, że nie jest to piosenka, która budzi do życia…
A jak Wam się podoba?