Zaczynamy z panami w kapturach, czyli zespołem Mistic. W składzie jury brakuje niestety Kory, która jest chora (życzymy zdrowia). Ciekawe czy podobałby się jej występ. Reszcie komisji się podobało – 3 tak.
Marcin Czerwiński wcześniejszymi występami może i zachwycał, ale tym razem jury nie dało mu szansy. Rozbłysło czerwone światło. A Wy jak oceniacie jego występ? Też na nie?
Patrycja Nowicka – wielu uważa, że to ona wygra tą edycję. Jury się nad nią po prostu rozpływało, a to nie zdarza się często. Tym razem młoda artystka zdecydowała się na piosenkę Rihanny We found love. Jednak numer wykonała po swojemu i ponownie oczarowała oceniających. Kibicujecie jej?
Studio Sztama rozruszali publikę i jury. Jedyne co można im zarzucić, to, że w półfinale mogli startować z lepszą piosenką. Oceniający swoje, publika swoje. Przejdą dalej?
El Saffron po raz kolejny zachwyciły jury. Dla oceniającego składu występ i muzyka dziewczyn jest przepiękna. Czy tak samo uważa publiczność?
Jolanta Tubilewicz nie zawodzi! Kolejny fantastyczny występ!Ela Zapendowska apelowała do kompozytorów: „piszcie teksty, komponujcie dla niej muzykę”. A my się pod tym podpisujemy. Więcej śpiewającej Jolanty!
Pamiętacie młodą śpiewaczkę operową? Liliana Iżyk zdecydowała się tym razem na wykonanie Ave Maria. To jest pewne – ta dziewczyna zrobi karierę, ale czy wygra MBTM? Dzisiaj, mimo choroby, zachwyciła jury.
A do finału przeszły El Saffron!