/ 18.11.2013 /
Ta dziewczyna miała ostatnio pod górkę. Jej luby, Cory Monteith, przedawkował narkotyki i zmarł. Lea Michele musiała jednak dość szybko wrócić do pracy, czyli na plan serialu Glee. Tam też ją ostatnio sfotografowano.
Aktorka wyglądała bardzo dziewczęco, a jej długie nogi we wzorzystych zakolanówkach robiły piorunujące wrażenie. Do tego miała na sobie musztardowy berecik, biały sweterek z siateczką i szarą spódniczkę mini.
Myślicie, że śmiało mogłaby tak chodzić po wybiegu? A może ten piękny wygląd to tylko efekt wysokich butów?