Ewelina Serafin już nie zamartwia się z powodu odejścia z show Gwiazdy tańczą na lodzie.

– Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – powiedziała w rozmowie z Faktem.

Ewelina odpadła już po pierwszym, jakże pamiętnym odcinku, kiedy to Doda poczęstowała ją stwierdzeniem:

– Żeby być kojarzonym z Dodą nie wystarczy pokazywać pośladki. Królowa jest tylko jedna.

Widzowie byli oburzeni i pewnie sama Serafin nie mniej, ale aktorka dzisiaj już podchodzi do tego inaczej:

– Doda potrafi mówić tylko o sobie. Rozczarowała mnie. To była dla mnie super przygoda u nikt mi tego nie odbierze – mówi dodając ze śmiechem, że przynajmniej kąśliwa piosenkarka nie będzie musiała jej już oceniać.