/ 26.11.2013 /
Margaret reprezentowała blogosferę na Różach Gali 2013. I niewątpliwie miała najbardziej oryginalną kreację.
Blogerka założyła długą, lejącą się czarną spódnicę i… stanik. Ale za to jaki stanik! Rodem ze snu fetyszysty, albo marzeń Christiana Greya. Biustonosz ozdobiony był w uprząż! Do tego dochodziły paski okalające talię i wędrujące pod szyję.
Koło tak ubranej Margaret nie można było przejść obojętnie.
Ładnie i seksownie?