Mąż Joanny Krupy: Macocha kazała jeść wymiociny, zabiłbym!
Joanna nie mogła powstrzymać łez.
Udział w reality show nie należy do łatwych (Kim Kardashian to raczej wyjątek). Kamery śledzą każdy twój ruch. Bywa, że musisz zwierzać się także ze swojej przeszłości. Ostatnio o swoim dzieciństwie opowiedzieli Joanna Krupa i Romain Zago.
Para z kamerami Real Housewives of Miami co jakiś czas udaje się do seksterapeutki. Teraz specjalistka szukała powodów problemów w związku w ich doświadczeniach sprzed lat. U Joasi poszło dość gładko:
– Dorastałam w poczuciu niezależności, bo rodzice ciężko pracowali. Mama emigrowała, gdy miałam 5 lat. Byliśmy bez pieniędzy – powiedziała modelka.
Jej mąż wychowywał się w znacznie gorszej atmosferze:
– Moi rodzice rozwiedli się, gdy miałem 3 lata. Zamieszkałem z ojcem. Nie wiem, dlaczego nie z mamą. Miałem dwie macochy. Pierwsza była straszna. Moje dzieciństwo między 4 a 8 rokiem życia było straszne. Dostawałem lanie za każdą plamę na koszulce. Macocha kazała mojemu bratu zjeść wymiociny z talerza. Była nienormalna. Gdybym ją teraz spotkał, zabiłbym. Nigdy nie miałem kochającej mamusi.
Joasia była mocno poruszona tym wyznaniem. Przez łzy mówiła:
– To, co powiedział Romain, wstrząśnęło mną. Przeszedł przez piekło, a jest fantastycznym człowiekiem… Wracał do domu wiedząc, że ta zła kobieta go skrzywdzi.
Współczujecie Zago?