Anita Sokołowska trzy miesiące temu została mamą. Jak nietrudno się domyślić, świat jej wywrócił się do góry nogami. Czasu ma niewiele, bo dodatkowo nadrabia zaległości na planach seriali.

Aleksandra Woźniak z pewnością będzie na to krzywo patrzeć. Przypomnijmy: Aleksandra Woźniak krytykuje mamy-celebrytki

Sokołowska ma jednak sposób na relaks – wizyty u fryzjera.

– Czasami lubię sobie przyjść do fryzjera pogadać, ale bardzo często lubię też, żeby to był taki czas dla mnie, bo w tym chaosie dnia codziennego, takie zaplanowanie sobie wyjścia do fryzjera jest dużym wydarzeniem

– mówi agencji Newseria Lifestyle.

Nie zawsze jednak plotkowanie jest u niej pożądane:

– Ja lubię fryzjerów cichych. Takich, z którymi jeśli nie chce to nie gadam i oni to rozumieją, że ja nie mam teraz ochoty na plotki, przeżywanie jakichś różnych informacji – dodaje.

A jak brak czasu na plotkowanie u fryzjera, można po prostu wejść na Kozaczka.

&nbsp
Anita Sokołowska: Wyście do fryzjera jest wydarzeniem