Michał Wiśniewski zaskakiwał nas już niejednokrotnie. Tym razem postanowił wziąć się bardziej za aktorstwo, a jego pierwszym zadaniem będzie… zagranie Violetty Villas.

Kolejną notkę na swoim blogu zaczyna politycznymi dygresjami (pisownia oryginalna):

żadnych wrogich zamiarów Państwo Kaczyńscy … ani Panie Donaldzie 🙂

cieszę się, że Polacy podchodzą z humorem zarówno do IV jak i Rzeczypospolitej DOnalda Tuska. Świadczy to o tym, że był to świadomy wybór i teraz obywatele nie będą ograniczani w słowie lub piśmie. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że Pan Tusk sam się z tego śmieje i rozumie, że tak wolno 🙂

Wyjaśnia też, dlaczego zagłosował na PO:

ano właśnie dlatego, że nie ma takich polityków jak dt. czy p.p. zaangażowanych politycznie od a do z. jak widać na zdjęciach.

nie to, że jestem pierwszym reproduktorem IV RP – ale stwierdzam, że te dzieciaki mogą już mieć lepiej ! ten facet coś osiągnął !

Na koniec najważniejsze, czyli krótka wzmianka o nietypowej roli (swoją drogą jesteśmy bardzo ciekawi wyników pracy charakteryzatorów):

w fimie mojego przyjaciela zagram z pewną przyjemnością i z przyzwoleniem mojej żony rolę: violetty villas. moja żona – Ania – będzie mi kibicować … uda się ten epizod albo i nie … chcesz ? chcę ! kocham cię moje słoneczko ! KOCHAM WAS ICH TROJOWIANIE !