Wyposażona w nowe, rybie usteczka, Britney Spears zamierza rzucić świat na kolana swoim wyglądem, dlatego też planuje kolejne zabiegi upiększające.

– Kiedy patrzy w lustro, nie podoba się sobie. Uważa, że wygląda na starą i zmęczoną – mówi informator magazynu National Enquirer. – Nie mieści się w rozmiar 36, ale kupuje ubrania tej wielkości. Powtarza, że kiedy zrzuci kilka kilo, będzie miała znakomitą garderobę.

Ponoć piosenkarka zamierza poddać się operacji plastycznej nosa, który jej zdaniem jest zbyt szeroki. Myśli też o liposukcji.

– Zawsze chwyta się za różne części ciała mówiąc: „Chciałabym to tak po prostu uciąć\” – zdradza jej znajoma. – A liposukcja to najszybszy sposób, aby odzyskać dawną sylwetkę.