Agnieszka Radwańska Nowy Rok witała w Australii. Tenisistka bierze udział w Pucharze Hopmana.
W wolnym czasie nasza narodowa duma relaksuje się w towarzystwie Grzegorza Panfila. Ten dwa dni temu zgotował fanom tenisa prawdziwą niespodziankę. Najpierw zwyciężył w rywalizacji z Andreasem Seppim, potem pokonał Milosa Raonica – zawodnika stojącego znacznie wyżej, niż Polak w rankingu ATP World Tour. Grzegorz jest 288., Milos – 11.
Dziś (to znaczy w czwartek, 2. stycznia) nasi tenisiści będą walczyć dalej. W rozmowie z eurosport.onet Panfil tak mówił o dzisiejszej rywalizacji:
Szczerze mówiąc to trudno jest powiedzieć cokolwiek przed meczem, ale jeśli Agnieszka zagra na swoim poziomie, a ja utrzymam dyspozycję jaką prezentowałem przez dwa ostanie mecze to myślę, że będzie dobrze.
A u nas zdjęcia Agnieszki i Grzegorza wrzucone przez Isię na Facebooka.
Trzymamy kciuki za kolejne pojedynki!