Wytwórnia płytowa Jennifer Lopez ma jej dość! Szefowie chcą pozbyć się piosenkarki, bo jej ostatni album Brave niestety nie okazał się hitem. W pierwszym tygodniu sprzedano 53 tys. kopii, co w Stanach nie jest szczególnym osiągnięciem.

To jednak tylko jeden z powodów. Drugim są koszty, w jakie wpędza wydawców gwiazda. Jej teledysk kosztował 300 tys. dolarów, okładka do albumu – 60 tys. (makijaż, sesja, retusz, itp.), a sama makijażystka – 8 tys. dolarów za dzień pracy!

– Ta kobieta potrzebuje latających małp, żeby wejść na scenę. Nie zaśpiewa bez tancerzy, odpowiedniego makijażu i ubrania – narzeka jeden z pracowników w rozmowie z NBC. – Firma może ją zatrzymać, ale będzie robić niewiele ponad wydawaniem albumów z największymi przebojami, bo to nie wymaga wiele wysiłku. Wytwórnia jest zmęczona tym wyrzucaniem pieniędzy.