Jedni skakaliby pewnie z radości pod sam sufit, gdyby ktoś zaproponował im udział w znanym talent show. Ala Janosz nie należy do takich. Ostatnio na blogu artystki pojawił się wpis, w którym Janosz rozprawia o tym, jak bardzo zbulwersowało ją zaproszenie do udziału w Must Be The Music. Teraz poszła o krok dalej.

Pod długą notką piosenkarki pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jeden z nich brzmiał (oryginalna pisownia):

Po mimo fali popularności jaką przyniósł Ci Idol żadnej, ale to ŻADNEJ Twojej piosenki nie kojarze, bo nie było ich w radiu (i dalej nie ma). Ok raz wygrałaś ale to nic nie dało … Inni uczestnicy Makowiecki, Dąbrowska, Brodka, no niestety Wydra i Flinta są rozpoznawalni i kojarzeni z Polsatem. Moim zdaniem Twoja muzyka/twórczość jest po prostu mało ambitna… A po za tym Polsat wypromował inne talenty : Enej, LemON, Chłopcy kontra Basia, Red Lips, Oberschleisen, Heroes Get Remember.

Janosz szybko odparła falę krytyki twierdząc, że wymienionych wyżej zespołów zupełnie nie kojarzy:

Nie mam pojęcia kim są i co grają zespoły, które wymieniłaś, za to chętnie słucham Jarle Bernhofta, Beady Belle, Laury Mvuli, Raula Midona i wielu innych artystów (ale również polskich – Anity Lipnickiej, Meli Koteluk czy Mikromisic) którzy tworzą znakomitą muzykę, a w Polsce klasyfikują się jako nisza, bo również nie grają ich popularne, ogólnopolskie rozgłośnie radiowe. Zasada – dobre bo jest w TV i słabe bo nie ma w TV – nie istnieje!

Kto ma rację?

Cały wpis na blogu Ali Janosz tutaj.

Ala Janosz: Nie mam pojęcia kim są Enej, Lemon, Red Lips

Ala Janosz: Nie mam pojęcia kim są Enej, Lemon, Red Lips

Ala Janosz: Nie mam pojęcia kim są Enej, Lemon, Red Lips