Luke Evans – przystojniejszy od Orlando Blooma?
To dla niego kobiety oglądają Hobbita?
źródło © Fame/Flynet
/ 12.01.2014 /
Na jakie grupy można podzielić panie, które udają się do kina na kolejną część Hobbita? Zapewne na takie, które są fankami Orlando Blooma, te zauroczone urodą Luke’a Evansa i te, które lubią powzdychać do nich obu.
Trudno powiedzieć, dlaczego o tym pierwszym jest u nas głośniej. Evans też ma na swoim koncie spore sukcesy. Jest zdolny, przystojny i szczery do bólu. Zapytany ostatnio przez magazyn Joy o to, jaki jest największy plus jego udziału w ekranizacji Tolkiena, odparł:
– Pierwszy i najważniejszy – już nie jestem spłukany!
Raczej mu to nie grozi. Jesienią będzie go można zobaczyć także m.in. w roli Draculi w filmie Dracula Untold.
Coś nam się wydaje, że o tym ciachu jeszcze usłyszymy!