Na ten film wiele osób czekało z niecierpliwością. Wreszcie jest! Od 10 stycznia Nimfomanka jest wyświetlana w kinach. Wciąż jednak nie przestaje się mówić o tym, w jaki sposób przebiegał casting do tej produkcji i jak kręcono sceny seksu.

Już jakiś czas temu można było przeczytać dość szokujące informacje o tym, że Lars von Trier wymaga, by sceny łóżkowe w filmie nie były udawane. Teraz Shia LaBeouf, znany m.in. z Transformersów opowiedział, w jaki sposób dostał angaż. Podobno najpierw wysłał swoje domowe porno:

– Wysłałem filmik, na którym uprawiałem seks z moją dziewczyną. Dzięki temu dostałem tę pracę – zdradził w rozmowie z Chelsea Handler.

Okazało się, że to nie wystarczyło ekipie:

– Poproszono mnie o zdjęcie mojego penisa – uzupełnił niedawno.

Jesteście ciekawi tego filmu?

&nbsp

Shia LaBeouf: Podczas castingu kazano mi pokazać penisa!

Shia LaBeouf: Podczas castingu kazano mi pokazać penisa!

Shia LaBeouf: Podczas castingu kazano mi pokazać penisa!