Ariana Grande została okrzyknięta najbardziej irytującą twarzą w Hollywood. Co nas w niej denerwuje? Podejrzany uśmiech, który nigdy nie schodzi z jej twarzy, styl babci i nieodparte wrażenie, że dziewczyna jest fałszywa.

Na pewno ma fałszywe… włosy. Internauci nie dawali spokoju Arianie i nachalnie drążyli temat jej czupryny – w serialu Sam&Cat aktorka (i piosenkarka zarazem) ma czerwone włosy – na taki kolor farbowała się jeszcze w zeszłym roku.

Okazuje się, że Ariana przez 4 lata grania w serialu, co tydzień (!) się farbowała. To mogło skończyć się tylko w jeden sposób – czupryna Grande dosłownie się wykruszyła i spaliła. Dlatego teraz na planie serialu Ariana nosi perukę, a prywatnie… wiele doczepów, a czasami sztuczna jest nawet całość…

W show biznesie łysienie i wypadanie włosów garściami to coś całkowicie naturalnego. W ostatnich miesiącach doczepów pozbyła się Kylie Jenner, która przestraszyła się tego, że jej starsza siostra, Kim Kardashian, łysieje. Fryzurę zmuszona też była zmienić Jennifer Lawrence, której włosy spaliły się od częstego farbowania.

&nbsp
Ariana Grande nosi perukę! (FOTO)

Ariana Grande nosi perukę! (FOTO)

Ariana Grande nosi perukę! (FOTO)