Małgorzata Socha: Lepiej, gdybym robiła zakupy w dyskoncie?

Pojawiają się na otwarciu nowych butików. Są modnie ubrane, robią słodkie miny przed fotoreporterami i dostają za to spore pieniądze. Wiele gwiazd, które zdecydowało się pojawiać na salonach po to, by otrzymać za to wynagrodzenie, spotkało się z negatywnymi komentarzami na ten temat. Do grona krytykowanych zalicza się Małgorzata Socha. Gwiazda postanowiła ostatnio wytłumaczyć się ze swojego „bywania”.

Aktorka udzieliła ostatnio wywiadu Twojemu Stylowi, w którym powiedziała:

– Lubię modę. Dlaczego miałabym tam nie bywać? Ale widzisz, Polacy nie potrafią znieść tego, że ktoś zarabia. Zwykle pojawia się zawiść… Myślisz, że tracę na wiarygodności? Nie sądzę. Lepiej by było, gdybym robiła tylko tanie zakupy w dyskoncie? Że popełniam niewybaczalny grzech, gdy kupuję drogą torebkę? Uczciwie na nią zapracowałam. Mam takie poczucie, że mogę czasami sprawić sobie nagrodę.

Ma rację?