/ 30.01.2014 /
Scarlett Johansson zakończyła już jedno swoje małżeństwo rozwodem. Później w wywiadach mówiła, że ślub nie jest najważniejszą rzeczą w związku i kompletnie nie ma ochoty ponownie stawać na ślubnym kobiercu. Jednak w zeszłym roku przyjęła oświadczyny Romaina Dauriaca.
I co z tym ślubem?
– Bycie narzeczoną jest ekscytujące. Nie czuję pośpiechu. Nigdy nie byłam tradycyjną dziewczyną, ale narzeczeństwo to bardzo miły okres w życiu. Romain jest moim kumplem, jesteśmy bardzo szczęśliwi. Wiem, że zawszę mogę na niego liczyć – mówi seksowna blondynka.
Tak więc na kolejny ślub Scarlett jeszcze musimy poczekać.