Shia LaBeouf został zatrzymany przez policję w Chicago. Co ciekawe aresztowano go w sklepie Walgreen’s.

Na szczęście nie za próbę wyniesienia czegoś bez zapłaty. Aktor był wypraszany kilkakrotnie ze sklepu przez ochronę. LaBeouf był pijany i przeszkadzało to innym klientom.

Shia nie pozwolił się wyprosić. Nie był ani niegrzeczny, ani agresywny. Po prostu był uparty. Wezwano policję, która przekonała gwiazdę Transformers, że nie opłaca mu się dalej przeciągać awantury.

Jak widać kolejny aktor ma problemy z zachowaniem przytomności umysłu.