/ 05.11.2007 /
Daniel Craig przyznał się do nałogu. Okazuje się, że Bond nie jest bez skazy. Aktor ma przez to problemy z narzeczoną.
Craig uwielbia gry komputerowe. Jest od nich uzależniony. W szczegolności od takich, w których może postrzelać do różnych potworów.
Potrafi wyłączyć telefon i nie kontaktować się z nikim przez kilka godzin. Wtedy istnieją dla niego tylko postacie z wirtualnego świata.
Musi jednak uważać. Jego ukochana Satsuki Mitchell dostaje furii, kiedy widzi jakąkolwiek z gierek. Aktor stara się ukrywać przed nią ze swoim problemem. Czeka na wolny weekend i odpływa przed ekranem.