Co do tej pory wiedzieliśmy o Mariuszu Raduszewskim, mężu Natalii Siwiec? Tak naprawdę niewiele. Jednak już w najbliższą niedzielę będziemy mogli zacząć śledzić losy tej pary w show Enjoy the view. Zapowiada się, że będzie gorąco, zwłaszcza, że modelka coraz bardziej ochoczo zaczyna zdradzać szczegóły ze swojego życia małżeńskiego sprzed roku, czy dwóch.

Siwiec podczas swojej ostatniej rozmowy z agencją Newseria Lifestyle wyznała, że jakiś czas temu była bliska rozstania z Mariuszem. O co poszło? Natalia przeszła ponoć sporą metamorfozę podczas swojego pobytu w Indiach:

– W Indiach pracowałam bardzo dużo, ale miałam też sporo czasu na poznawanie tego kraju w samotności. Rozmawiałam z ludźmi mądrzejszymi ode mnie. To sprawiło, że miałam mnóstwo ekstremalnych przemyśleń. Zupełnie zmieniłam postrzeganie świata. To nie spodobało się mojemu mężowi.

Kryzys wydawał się być poważny:

– Mariusz chciał jeździć ze mną wszędzie, a ja nie godziłam się na to, miałam swoje plany. Każdy musi sam odnaleźć własną drogę. Ja już zrozumiałam, że moja jest inna. Zawsze jesteśmy wobec siebie otwarci i mówimy, co nam się nie podoba, więc powiedziałam, że może będzie lepiej, jak się rozstaniemy.

Praca jako modelka niełatwa dla związków?

Cały wywiad z Natalią Siwiec tutaj.

&nbsp
Kliknij w obrazek i zobacz metamorfozy Natalii Siwiec:
Natalia Siwiec o kryzysie w małżeństwie: Ciężkie przeżycia

Natalia Siwiec o kryzysie w małżeństwie: Ciężkie przeżycia