Aleksandrę Szwed kojarzymy głównie z roli w serialu Rodzina Zastępcza, gdzie wcieliła się w rolę adoptowanej córki Piotra Fronczewskiego i Gabrieli Kownackiej i oczywiście z gorącej sesji dla Playboya.

– Popularność uchroniła mnie przed brutalnymi atakami na tle rasowym – mówi Ola, której ojciec jest Nigeryjczykiem, a matka Polką.

Zdaniem aktorki fakt, że od dziecka była rozpoznawana, uchronił ją przed przemocą fizyczną i werbalną. Jednak, jak sama przyznaje, do dzisiaj zdarza się jej dostać maila o obraźliwej treści.

Właśnie dlatego Ola angażuje się w różne akcje, które mają na celu walkę z rasizmem. Ostatnio zaangażowała się w projekt Kajetana Góry. Motywem przewodnim pokazu fryzur ślubnych była właśnie nietolerancja na tle rasowym.

Tutaj znajdziecie cały wywiad z Olą. Z czym musiała się zmierzyć przez swoją egzotyczną urodę?

Aleksandra Szwed była ofiarą rasizmu?

Aleksandra Szwed była ofiarą rasizmu?