Pisaliśmy już, że Dorota Masłowska wraca do kulturalnego obiegu za sprawą płyty Społeczeństwo jest niemiłe. Pod pseudonimem Mister D. pisarka – piosenkarka śpiewa nie tylko o tirówkach, alfonsach, jeżdżeniu Audi, ale i o naszych celebrytkach.

W piosence Kinga na przykład (na trop trafił Fakt) Masłowska śpiewa o Kindze Rusin.

Piosenka ma dość dziwny tekst:

A taka w tym Teleekspresie byłaś do rany przyłóż!
A tak słodko mówiłaś, aż się mdło robiło!
Każde trzęsienie ziemi zdawało się łaską nad łaskami,
Gdy mówiłaś o nim pomalowanymi pomadką ustami.
Oszukała mnie Kinga Rusin,
gdy na mieszkanie kredyt mi oferowała.
Mówiła procent niski, same zyski,
wzięłam go, kredyt był niekorzystny.
Oszukała mnie Kinga Rusin,
gdy wydawała mi resztę.
Zamiast piątki dwójkę mi dała,
teraz trzy zeta jestem w plecy.

Czy to poezja, czy porachunki po latach? O co chodzi?

Masłowska wyjaśnia tajemnicę w rozmowie z wyborczą.pl.

Nie mam nic, nie znam jej. Po prostu kiedyś mój kolega coś opowiadał i padło zdanie: „oszukała mnie Kinga Rusin”. Wydało mi się to tak absurdalne, że od razu zaczęłam fantazjować, co też mogło się wydarzyć: czy jak sprzątała mu na chacie, to jeb… mu z szuflady marki niemieckie? – odpowiada artystka (cały wywiad znajdziecie tutaj).

Dorota Masłowska wspomina Kingę Rusin z czasów Teleekspresu

Dorota Masłowska wspomina Kingę Rusin z czasów Teleekspresu

Dorota Masłowska wspomina Kingę Rusin z czasów Teleekspresu