/ 04.03.2014 /
Oto galowy, obowiązujący od kilku sezonów trend – brak bielizny. Mimo to zaskoczył nas fakt, że na taki brak pozwoliła sobie Jennifer Lawrence, której często zdarza się upaść…
Jej rozkoszny brak zwinności i krótka mini, pod którą nie było majtek, mogły skończyć się co najmniej nago i ciekawie, gdyby Jenn ponownie się potknęła.
Na szczęście, na after party po rozdaniu Oscarów dobra passa i gracja dopisywały aktorce.
Zeszłoroczna zdobywczyni Oscara błyszczała w prześwitującej mini.
Nie tylko odważna była długość, ale też i deficyt bielizny.