100-minutowe nagranie pikantnych scen z udziałem Kim Kardashian ma się ponoć niebawem ponownie pojawić w sieci.

I chociaż gwiazdka starała się jak mogła, aby świat zapomniał o jej seks wideo, wciąż są chętni na jego oglądanie.

Jak donosi The Sun, Vivid Entertainment planuje wydanie drugiej części gorącego filmu, który obiecuje ponad godzinę „seksu, jakiego nigdy wcześniej nie widziałeś\”.

Podczas wcześniejszej afery Kim postanowiła pozwać do sądu Vivid Entertainment, ale w ostateczności wycofała się. Ponoć doszła do porozumienia z firmą – Kardashian miała milczeć w zamian za słone wynagrodzenie. A Vivid miał z czego płacić, bo DVD okazało się jednym z najbardziej hitowych, jakie mieli w ofercie.

Jak widać biznes kręci się nadal, a Kim udaje, że nic na ten temat nie wie.