Odkąd Julia Kuczyńska zaczęła na Instagramie umieszczać zdjęcia eksponujące jej szczuplutką figurę, w komentarzach pod postami zaroiło się od komentarzy dotyczących jej wyglądu.

Wiele osób pisze, że Maffashion powinna zacząć jeść, bo wygląda jak anorektyczka. Niektórzy martwią się wagą blogerki. Julia postanowiła wytłumaczyć wszystkim, skąd taka a nie inna figura.

Od zawsze miałam styczność ze sportem – pisze Maff na Facebooku. – Jak nie pływanie i piłka nożna to dużo tańca. Bywało, że po szkole tańczyłam 3-5 godzin. Dodatkowo robiłam systematycznie brzuszki, szpagaty etc. Potem przestało mi się podobać to, że mam bardziej umięśnione ciało niż niejeden mój kolega. Za duże bice, kaloryfer;p

– czytamy na Facebooku Maff.

Blogerka kontynuuje:

Taniec uwielbiam i praktykuję do teraz… ale tylko w zaciszu domowym… ale serio rzadko bo ciągle pracuję, bywają tygodnie, że ciągle jestem w rozjazdach, a maile, zdjęcia, posty, biznesy, firma same się nie poprowadzą.

Julia podkreśla, że szczupła była od zawsze:

Sport, brak problemów z wagą, mięśnie brzucha… dodajmy do tego geny (babcia jest szczuplutka od zawsze, tata sportowiec) i tyle.

Maffashion pisze też o swojej diecie:

Jem sporo, co nie oznacza, że faszeruję się dzień w dzień 3ma pizzami, stertami frytek, ciastek i zapijam olejem. Ograniczam pieczywo na co dzień, jem mało makaronów, ziemniaków… Z uwagi na zdrowotne aspekty muszę uważać także na mleko. Problem, bo jadam ogromną ilość lodów;))) Piję nadal (…) dużo soków z marchewki, jem dużo warzyw, ryb, kurczaka, orzechów, owoców… BO LUBIĘ! Te rzeczy jem codziennie. Nie muszę uważać na słodycze itd. Mogę zjeść pizzę, McDonalda kilka razy w tygodniu, bo prowadzę aktywny, zabiegany tryb życia mimo że np. nie chodzę na siłownię.

Blogerka wspomina też o swoich problemach zdrowotnych:

A to że moja twarz jest często okrągła, to zasługa niedoczynności tarczycy, którą zbadałam 3-4 lata temu. Raz wyglądam normalnie, innym razem mam twarz jak piłka… cóż. Przez to czasem na zdjęciach optycznie wyglądam jak pyza (…), którą w realu nie jestem.

Na koniec Julia apeluje do wszystkich, którzy chcą ją karmić:

…aby może ci co ciągle na forum chcą mnie karmić… Zgadali się razem i może zrobili wielką paczkę żywności do domów dziecka czy innych potrzebujących. O mnie serio nie trzeba się martwić. Jestem zdrowa, pełna energii do pracy i życia

– podkreśla Maffashion.

Uspokoiła Was;)?

Maffashion tłumaczy, dlaczego jest taka chuda

Maffashion tłumaczy, dlaczego jest taka chuda

Maffashion tłumaczy, dlaczego jest taka chuda