Kiedy Orlando Bloom i Miranda Kerr ogłosili, że właśnie się rozstają, wiele osób przecierało oczy ze zdumienia. Później było jeszcze bardziej zaskakująco – choć para była już oficjalnie w separacji, to i tak ex chodzili na spacery za rączkę, pozowali wspólnie do zdjęć i dawali sobie całusy. Tłumaczyli wówczas, że przecież zawsze będą rodziną i powinni się tak zachowywać przez wzgląd na dobro synka. Wygląda jednak na to, że już nie jest między nimi tak słodko.
Zagraniczne media piszą właśnie, że Kerr i Bloom kłócą się o edukację i miejsce zamieszkania małego Flynna:
– Chciałbym, żeby mój syn zasmakował życia w Anglii – powiedział troskliwy tatuś w rozmowie z The Times.
Niestety, maluch póki co mieszka w Nowym Jorku, gdzie jego mama przebywa ze względu na sprawy zawodowe.
Myślicie, że konflikt może się zaostrzać?