Kaley Cuoco przyznała, że jej związek z Cavillem to ustawka?

Ten związek od początku był podejrzany. Kaley Cuoco znana z Teorii wielkiego podrywu i Superman Henry Cavill zaczynają być parą. Paparazzi śledzą ich każdy krok – okazuje się, że „zakochani” chodzą jedynie na zakupy do sklepów spożywczych. Rozstali się równie szybko, jak zaczęli ze sobą być.

Wtedy media zaczęły węszyć wokół pary aktorów. Pojawiły się plotki, zresztą bardzo prawdopodobne, że cały ten „związek” to nic innego jak ustawka.

Nikt nie śledził mnie dopóki nie spotkałam Supermana. Jestem w tym biznesie od 20 lat i przez całe życie mogłam wyjść, gdzie chcę i robić, co chcę. Nigdy nie pojawiłam się na żadnym zdjęciu paparazzi, dopóki nie spotkałam Supermana kilka miesięcy temu. Ta rozpoznawalność to szaleństwo – mówi Kaley.

A my zastanawiamy się, czy dziewczyna chwali się czy żali. Fałszywy związek z Cavillem wyszedł jej na dobre. Zyskała sławę, która omijała ją szerokim łukiem przez 20 lat.

To była dobra ustawka? Bardzo, podobnie jak w przypadku Natalii Siwiec na Euro 2012. To właśnie paparazzi napędzają show biznes.