/ 14.11.2007 /
Okazuje się, że Tomasz Lis ma wszędzie swoje fanki. Kiedy w poniedziałek zabierał żonę z rozdania Róż Gali podbiegła do niego młoda dziewczyna.
Studentka politologii prosiła dziennikarza, aby ją zatrudnił. Mimo, że sam jest bezrobotny:)Dla młodej dziewczyny jest to wzór do naśladowania i błagała, aby zapoznał sie z jej CV.
Hanna Smoktunowicz z uśmiechem oglądała tą scenkę. Nie potraktowała studentki jako rywalki. W końcu to ona przyciągała na gali wzrok większości mężczyzn. A Tomasz Lis nie ogląda się za spódniczkami.
Dziennikarz CV zabrał ze sobą. Obiecał, że propozycje odważnej kobiety rozważy.