Goście czerwonych dywanów wyglądają, jakby zwykle jadali „bułkę przez bibułkę” – eleganckie stylizacje i fryzury, powściągliwe pozy.

W takich okolicznościach każdy upadek, potknięcie czy podobny incydent urasta do rangi wydarzenia przez wielkie „w”.

Na gali MET takich sytuacji było kilka – Beyonce upuściła pierścionek, po który błyskawicznie schylił się Jay Z (już powstały gify o tym WYDARZENIU, zobaczcie niżej).

Z kolei Sarah Silverman zrobiła sobie reklamę łapiąc swojego chłopaka, Michaela Sheena, za pupę. Uchwyt nie był może zbyt mocny, ale wystarczająco widoczny, by podłapali go fotoreporterzy.

Po pannie Silverman można by się spodziewać jeszcze większych „atrakcji”. Ta satyryczka lubi wywoływać skandale – śmieje się z tematów uznawanych za tabu – religia, seks, kwestie etniczne.

To ona o synach Britney Spears powiedziała kiedyś: Czy widzieliście synów Britney? Mój Boże, to najukochańsze pomyłki jakie kiedykolwiek widziałam! Chłopcy są prawie tak słodcy jak ta ogolona wagina, która ich wydała na świat!

Zobaczcie, jak zaprezentowała się na gali MET.

Złapała go za pupę na czerwonym dywanie (FOTO)

Złapała go za pupę na czerwonym dywanie (FOTO)

Złapała go za pupę na czerwonym dywanie (FOTO)

Złapała go za pupę na czerwonym dywanie (FOTO)

Złapała go za pupę na czerwonym dywanie (FOTO)

Złapała go za pupę na czerwonym dywanie (FOTO)

A to już mem z Beyonce i Jayem Z

Złapała go za pupę na czerwonym dywanie (FOTO)