Osobiste wyznanie Anety Zając w Tańcu z gwiazdami
"Miałam taką jedną sytuację..."
W czasie przygotowań do ostatniego odcinka Tańca z gwiazdami Aneta Zając spotkała się z Korą.
Aktorka miała zatańczyć do przeboju piosenkarki sprzed lat, Luciola.
Kora udzieliła Anecie kilku rad i życzyła jej szczęścia w show.
– Słodka jesteś dziewczynka
– powiedziała do niej gwiazda.
Po spotkaniu Aneta zebrała się na szczerość. Stwierdziła, że muzyka zawsze była obecna w jej życiu i pomagała jej w trudnych chwilach:
– Miałam taką jedną sytuację w życiu, że nie mogłam sobie poradzić. Kiedy teraz patrzę na siebie w lustrze, widzę szczęśliwą osobę
– wyznała Zając.
Czy aktorce chodziło o trudny czas rozstania z byłym chłopakiem?
Możemy się tylko domyślać. W każdym razie cieszymy się, że mama dwóch chłopców jest szczęśliwa i spełniona.
Myślicie, że Stefano Terrazzino maczał w tym palce?