O Dodzie nawet Tomasz Lubert nie ma ochoty rozmawiać. Wczoraj w Złotych Tarasach nasza polska Oprah, Ewa Drzyzga, starała się wyciągnąć z niego kilka słów na ten temat.

– Ani Majdan ani też Lubert nie mięli na to ochoty – relacjonuje nasza czytelniczka. – Tomek skomentował to tak: \”Ja zajmuję się muzyką, a nie cyrkiem\” oraz \”Na ten temat porozmawiamy sobie sam na sam\”. Rzeczywiście, później Lubert i Majdan śmiali się i długo gawędzili. Rozdawali autografy i byli bardzo mili dla fanów.

Czyżby męskie rozmowy? Cóż, tych panów na pewno jedna rzecz łączy. Doda żadnego z nich nie potraktowała łaskawie.