Dlaczego Martin Kristen zostawił Heidi Klum?

Heidi Klum i jej były ochroniarz, Martin Kristen, byli parą przez półtora roku. Jeszcze pod koniec 2013 paparazzi fotografowali szczęśliwą, uśmiechniętą i tulącą się do siebie parę.

Co się zatem stało, że w styczniu Heidi przestała być widywana z Martinem?

O powodzie zerwania opowiedział portalowi Radar Online znajomy Kristena. Okazuje się, że chłopak modelki miał dość bycia traktowanym niczym niania.

Zakończył związek, bo nie mógł już znieść bycia kurą domową

– twierdzi informator.

Martin praktycznie przejął obowiązki głowy rodziny. Często zastępował też Heidi. Gdy ta oddawała się zawodowym obowiązkom, Kristen pilnował domu, dbał o to, by dzieci na czas trafiły do szkoły i na zajęcia pozalekcyjne.

Jego kariera i praca przestały mieć znaczenie. Zamienił się w „panią mamę” – mówi znajomy byłego ochroniarza.

Robił wszystko przy dzieciach. I choć bardzo je kochał, to było dla niego za wiele.

Gdy Martin oznajmił, że odchodzi, Heidi rozpłakała się.

Martin pomyślał sobie wtedy, że ona pięknie wygląda, gdy płacze. Cały czas czuł, że Heidi jest cudowną osobą, ale coś było nie tak. On zrozumiał, że dla niej najważniejsza jest praca, kariera i pieniądze. Że on i dzieci nie są tak ważne.

Klum była załamana rozstaniem.

Dość szybko znalazła sobie jednak zastępstwo – teraz spotyka się z 27-letnim Vito Schnabelem.