Amy Winehouse tak bardzo martwi się o swojego męża (który przebywa obecnie w więzieniu), że w akcję „pocieszmy Blake’a\” postanowiła zaangażować swoich fanów.

– Zamierzam przesłać mu bukiet kwiatów – powiedziała podczas koncertu w Glasgow. – I chcę, aby każdy tu obecny wysłał Blake\’owi czerwoną różę.

Mówiła serio – każdy z przybyłych otrzymał na kartce adres więzienia.