/ 22.05.2014 /
Gwiazdy w pierwszym rzędzie na pokazie mody to nobilitacja dla projektanta i szybka promocja jego kolekcji. Media błyskawicznie podchwytują fotki z takiej imprezy i robią pokazowi oraz jego twórcom wspaniałą reklamę.
Nic więc dziwnego, że projektanci i domy mody proponują atrakcyjne stawki dla gwiazd, które zasilą ich „front row” na pokazie.
The Sun podaje, że największe gwiazdy – fashionistki, takie jak Rihanna czy Beyonce „kasują” za pojawienie się na imprezie około 100 tysięcy dolarów. Dodatkowo mogą oczywiście liczyć na darmowe ubrania z nowych kolekcji.
Ciekawe, ile polskie celebrytki dostają od polskich projektantów za reklamowanie ich pokazów?