Świeżutko po liposukcji i powiększaniu ust. Briney Spears (zobaczcie tapety) zamierza ponoć \”wziąć się za siebie\” na dobre.

Tyle wystarczyło, aby media wysunęły nową tezę – piosenkarka jest uzależniona od poprawiania ciała.

Brit spotkała się 18 października z lekarzami. Ponoć prosiła wtedy o operację nosa i piersi, spotykając się z odmową.
– Jest pacjentem wysokiego ryzyka – powiedział jeden z lekarzy, chcąc pozostać anonimowy. – Nie można przeprowadzić operacji, jeśli nie jest się pewnym jego historii z medycznego punktu widzenia. Odesłałem ją.

I tak zaczęło się. Brit znalazła lekarza, który zgodził się na powiększenie ust, ale i ten odmówił powiększenia piersi.
– Widać było, że chcą się jej pozbyć. Nikt nie chce ryzyka i utraty dobrego imienia. W jej wypadku wszystko jest możliwe – mówi informator.