Gwiazdy są tylko ludźmi. I czasami tak naprawdę mogą być sympatyczne.

Dlatego też lubimy Drew Barrymore – nie kreuje się na nieludzką piękność, otwarcie przyznaje się do niepowodzeń, a przede wszystkim kochamy ją za poczucie humoru i dystans do samej siebie.

Wygrzebaliśmy arcyśmieszny filmik. Nie mamy pewności co do autentycznej daty powstania filmu, całkiem możliwe, że jest to niedawna parodia, co w każdym razie nie przeszkadza w poprawieniu sobie humoru.

Przedstawiamy Drew w roli Desiree, instruktorki aerobiku. 🙂

[Jeżeli ktoś woli poważniejszą (i piękniejszą) wersję aktorki – Drew w reklamach Miu Miu i Missoni.]

Z ostatniej chwili: okazuje się, że filmik jest względnie nowy. Został jednak nakręcony tą samą techniką, jak w latach 80-tych. Pogratulować pomysłu. 🙂