Rozstali się przeszło 4 lata temu, ale – jak przekonuje Na żywo – wciąż się spotykają.

I chociaż Bartek Świderski mówił kiedyś w wywiadzie, że nie wierzy w przyjaźnie z eks, to widać, że stosunki pomiędzy nim a Joanną Brodzik są co najmniej przyjacielskie.

Co na to Paweł Wilczak? Chyba nie obawia się zagrożenia, bo dwa tygodnie temu sam zawiózł partnerkę do domu Świderskiego, dokąd Joanna wróciła następnego dnia. Pojechali do szpitala, a wychodząc z niego szli pod jednym parasolem, trzymając się pod rękę.

Ponoć ta przyjaźń doskonale na niego wpływa. Bo Bartek od czasu rozstania z Joanną długo nie mógł wrócić do siebie.

Bo Joasia ma klucz do jego skomplikowanej duszy – czytamy.