Woody Allen ma słabość do kobiet. Szczególnie jak są świetnymi aktorkami. Reżyser ostatnio stracił głowę dla Penélope Cruz.

Po tym jak zobaczył ją w Volverze stworzył dla niej rolę w nowym filmie Vicky Cristina Barcelona. Pojawił się jednak niespodziewany problem. Reżyser nie może się przestać jąkać przy pięknej Hiszpance.

Scarlett Johansson, która także pojawia się w tym filmie opowiada: Woody był zapatrzony w Penélope jak w obrazek. Podchodził do niej i słyszeliśmy tylko: „Yyy-yyy-yyy P-Penélope, P-Penélope\”. Pomyśleliśmy, że powinien wziąć się w garść, ale on chyba nie potrafi. Jest wielbicielem piękna, a Penélope nie można odmówić urody.

Cruz jest pożeraczką męskich serc. Jąkanie przy niej to najmniejszy problem. Gorzej jak zawodzi zdrowy rozsądek.