Być może już niedługo Piotr Rubik stanie się gwiazdą światowego formatu. Niedawno wrócił z koncertów zza Oceanem, które odniosły ogromny sukces. Ale to nie jedyny jego powód do zadowolenia. Kompozytor negocjuje ważny kontrakt z Amerykanami.

Rubik ma skomponować muzykę do dwóch filmów. Póki co, aby nie zapeszać nie zdradza tytułów. Wiadomo, że będzie to miłość i trochę historii.

Jak dowiedział się Fakt od samego mistrza: Myślę, że każdemu to się marzy i każdy z naszych twórców prędzej czy później próbuje podbić Amerykę. Jednym się udaje, innym nie. Jak będzie ze mną? Myślę, że jest to realne.

Poczekamy, zobaczymy.