Właściwie lepiej nie komentować wczorajszego odcinka. Duety wyszły dużo poniżej oczekiwań. Do wielkiej kłótni między Andrzejewicz a Zapendowską nie doszło. Mimo aluzji gwiazdki.

Na plus trzeba zaliczyć występ Joasi Liszowskiej, która odśpiewała Niech żyje bal tak, że wzruszyła Edytę Górniak do łez. Owacje należą się także Mikołajowi Krawczykowi. Aktor przebrany za kobietę wykonał Jesteś szalona. Dostał za to cztery szóstki.

Poniżej zdjęcia z występów.