/ 26.11.2007 /
Zac Efron jest przekonany, że talentem nie ustępuje takiemu uznanemu aktorowi, jak Leonardo DiCaprio.
I bardzo pragnie, by jego kariera wyglądała podobnie. Wie już nawet, od czego zacząć.
– Leonardo DiCaprio jest osobą, której karierę bardzo chciałbym powielić w swoim przypadku. Problem w tym, że nie ma wystarczająco wielu scenariuszy na temat gigantycznych, tonących statków. A przynajmniej ja nie mogę znaleźć – mówi pół-żartem Efron. – Myślę nad napisaniem Titanica 2. Zaczynałby się dokładnie w tym miejscu, gdzie skończyła się pierwsza część.
Problem w tym, że Zac oglądał chyba tylko Titanica. A DiCaprio wystąpił w znacznie lepszych produkcjach i po dziś dzień twierdzi, że cierpi tylko z powodu tego jednego filmu.