Dzisiaj Justyna Sieńczyłło i Emilian Kamiński są szczęśliwym małżeństwem, pomimo dzielącej ich dość sporej różnicy wieku (16 lat). Nie od razu przyszła wielka miłość, bo co prawda aktor się zakochał, ale początkowo bez wzajemności.

Zaczęło się… artystycznie.

– Żartujemy, że Krystyna Janda nas zeswatała, obsadzając w sztuce Na szkle malowane. Emilian grał Janosika. I strasznie się we mnie kochał. Niestety, bez wzajemności – mówi Justyna w rozmowie z Twoim Imperium.

Zanim na dobre ujawnił swoje uczucia podchody trwały długo.

– W garderobie znajdowałam dowody sympatii od tajemniczego wielbiciela. Kwiaty i pięknie zapakowane małe prezenciki, na przykład koszyki z poziomkami.

Intuicja, która powinna zadziałać w takiej sytuacji, u aktorki szwankowała, bo amanta traktowała wyłącznie jak kolegę z pracy. Owoce i romantyczna kolacja zrobiły swoje. Lekcja zalotów w pięknym stylu.