Ma zaledwie 21 lat, aż już zmęczyła się Hollywoodem. Gwiazda Piratów z Karaibów i Dumy i uprzedzenia potrzebuje odpocząć.

Keira Knightley (zobacz tapety) przez ostatnie kilka lat intensywnie pracowała, prawie bez chwili wytchnienia. Teraz chce zająć się swoim życiem osobistym.

Znudziło ją także podejście ludzi showbiznesu do jej urody. Zdaje sobie sprawę, że role dostawała dzięki ładnej buzi. Mimo, że niektórzy usilnie czepiali się jej nosa.

Aktorka musiała znosić komentarze makijażystów. Każdy chciał przyciemniać lub rozjaśniać jej nos, ponieważ rzekomo sprawia wrażenie złamanego. Z kolei jeden z fotografów powiedział jej, żeby nie przejmowała się swoimi nogami, bo i tak je ze zdjęć wytnie. Po tej sesji Keira zaczęła uważniej obserwować swoje kończyny dolne.

Kiedyś zdarzyło jej się nawet nie dostać roli ze względu na swój wygląd. Co prawda tym razem problemem nie były nogi, ale … śmieszne usta.

Hollywood to przede wszystkim powierzchowność. Jak twierdzi aktorka, kiedy tylko ktoś określa kogoś mianem atrakcyjnej od razu pojawiają się tabuny krytyków. Młodej dziewczynie ciężko znieść takie sytuacje.

Kiedy Keira zaczęła uważać, że ma okropne nogi, ohydny nos i śmieszne usta powiedziała sobie \”dość\”. Czas uciekać stamtąd jak najdalej.