Sprawa naklejek przedstawiających małego Harveya – upośledzonego synka modelki Katie Price (znanej lepiej jako Jordan) – odbiła się głośnym echem niemal wszędzie. Na reakcję nie trzeba było długo czekać.

O dziwo nie była to jednak reakcja ze strony matki dziecka.

Mark Frith, redaktor brukowca Heat Magazine, publicznie przeprosił za całą aferę. Jego przeprosiny są jednak mocno naciągane:

„Nikogo nie chcieliśmy urazić, a już tym bardziej Harveya. Jeśli jednak naklejka została odebrana jako zniesławienie, chcielibyśmy przeprosić.\”

Dodał też, że zamierza napisać prywatny list do Jordan i jej męża, Peter’a Andre, aby przeprosiny były bardziej osobiste i co za tym idzie – wiarygodne.

O ile w jakiekolwiek słowa brukowców można wierzyć.