Teri Hatcher zgodziła się na specjalną sesję dla The New York Times. Styliści zrobili z niej różne wersje panny młodej. Od hipiski po lesbijkę.

Miał to być żartobliwy wstęp do dyskusji o roli aktorki w serialu Gotowe na wszystko. Podobno jednak Teri bardzo wzięła do siebie całą stylizację. Mimo, iż początkowo efekt jej się podobał to jak donoszą jej znajomi wpadła w lekką depresję.

Hatcher uświadomiła sobie, że brakuje w jej życiu takiego prawdziwego związku.

Jakie zdjęcia tak wpłynęły na gwiazdę możecie zobaczyć w serwisie zeberka.pl.