Wszyscy plotkują o zdradach i ogromnym kryzysie w ich małżeństwie, a oni wciąż udają sielankę. Czyżby odgrywanie ról już dawało się Beyonce we znaki?
Kiedy media piszą o bójce Jaya Z i Solange Knowles, kochankach i nieślubnym dziecku rapera, Bey wciąż występuje ze swoim mężem na koncertach, uśmiecha się i zamieszcza na Instagramie rodzinne zdjęcia. RadarOnline donosi jednak, że w artystce właśnie coś pękło. Podobno podczas ostatniego z koncertów sława nie była sobą:
– Wyglądała tak, jakby płakała od momentu rozpoczęcia się koncertu. Jej oczy były szkliste i czerwone. Na scenie wyglądała, jakby targały nią emocje. Kiedy skończyła śpiewać, wydawała się być emocjonalnie wyczerpana. Musiała zamknąć oczy, by się nie rozpłakać. Dopiero po jakiejś chwili wróciła do równowagi – opisuje jeden z fanów.
Bey jest ponoć bliska załamania. Zmiany nastroju i bezsenność sprawiły, że musiała udać się do lekarza.
Jest gorzej niż nam się wydaje?