Holly Madison: Macierzyństwo jest trudniejsze niż myślałam
Co ją najbardziej przeraża?
Kiedyś miała zostać panią na włościach Hugh Hefnera. Nie obce jej były imprezki, kuse stroje i rozbieranie sesje. Ostatecznie wyprowadziła się z willi założyciela Playboya i wybrała inne życie – w 2013 roku wyszła za Pasquale Rotellę, a rok temu została mamą – na świat przyszła mała Rainbow. Wraz z jej narodzinami świat Holly przewrócił się do góry nogami. Teraz Madison przyznaje, że macierzyństwo to nie bułka z masłem.
Gwiazda udzieliła właśnie wywiadu InTouch Weekly, w którym powiedziała:
– O mój Boże, macierzyństwo jest dużo trudniejsze niż się nam wydaje. Trzeba umieć gospodarować czasem. Do tego te ciągłe czarne scenariusze, że dziecko na przykład spadnie z balkonu, które wciąż pojawiają się w mojej głowie.
Dlatego Holly na razie nie stara się o kolejnego potomka:
– Chcemy, żeby Rainbow miała rodzeństwo, ale na razie jest dla nas za wcześnie. Zaczniemy starać się w przyszłym roku.
Życzymy powodzenia.